Właśnie oglądam na polsacie. Po scenie z bombą film zasługuje na 1 gwiazdkę.
Tam wszystko jest nierealne i na poziomie "oh ! ah ! " siedmiolatka. Trzeba po prostu już od początku podejść do tego filmiku z dużym przymrużeniem oka, pośmiać się i można dać "4". Fakt: najgorszy ze wszystkich transporterów.
Podniecają się że zobaczyli wreszcie film z 2005 roku bo mają w pakiecie polsat. Odpaliłeś film web po to by dać mu 1 za bombę którą zdjął tak perfekcyjnie? Chciałeś obejrzeć film na faktach autentycznych czy film akcji, nie rozróżniasz gatunków to oglądaj pornole. Szkoda takich ludzi trolowatych. Pozdrawiam ;]
na 1 to może nie, ja dałem 3. kaszanka z tą laską co prawie goła chodziła. oj wieje tandetą!@
Ja byłem wcześnie przygotowany że ten film będzie absurdalny bo widziałem Transportera 3. A tak ogólnie to daje 8/10.
Nie tylko scena z bombą, ta ze skuterem wodnym była podobna. Nie żebym nie lubił nierealnych filmów, ale ten jest wyjątkowo wkurzający... i ten blond patyczak z karabinkami, fruwający niczym spajdermen... Masakra ten film. Lepiej obejrzeć stary dobry 'Snatch' albo 'Bank Job' jeśli ktoś lubi Stathama.
Jeśli o to chodzi, to właśnie jest film typu "Komando" (choć nie tak epicki!), czyli potwornie głupi, ale zapewniający rozrywkę. I dla mnie spełniał to zadanie, dopóki pod koniec nie zaczęli szaleć z tym efekciarstwem z dodatkiem tego kretyńskiego, migającego montażu.
Moim zdaniem w ogóle ciężko się wybić ponad przeciętną temu gatunkowi filmów. A jeżeli jest to kontynuacja to takie prawdopodobieństwo spada prawie do minimum. Mamy Transportery, Szybkich i wściekłych, Taksówki i wiele innych których już pewno nawet nie pamiętam. A wszystkie te filmy łączy to że części pierwsze były całkiem niezłe, pewno między innymi dzięki elementowi "zaskoczenia" czy oryginalności jak kto woli. Dlatego trochę dziwie się gdy czytam wypowiedzi kino maniaków rozczarowanych tym że druga czy któraś tam z kolei część jest gorsza niż pierwsza....A druga sprawa to kwestia tych nierealnych sytuacji w filmie, przecież to nie nowość, zawsze to było w kinie (czy to Rambo czy Ethan Hunt czy jeszcze inny Bond) i pewno zawsze będzie. Ja na drugiego Transportera nie będę narzekał. Dostałem prawie to co oczekiwałem, czyli sensacyjną bajkę dla dorosłych, akcje, pościgi, drapieżna i niebezpieczna Lole, a dodatkowo bonus którego się nie spodziewałem. Przepiękną scenografię, nasyconą kolorami i głębią niczym w teledyskach. Uwielbiam takie klimaty i choćby za nie należy się 7.