Blitz i Protektor. Pewnie jeszcze z starszej twórczości da się coś wygrzebać, ale obecnie to mocny zjazd w dół i naprawdę przykre jest to że te obecne filmy tak dobrze się sprzedają.
Z filmów zemsty polecę Blue Ruin (2013). Tam bohater nie ma znamion superbohatera.