Jak w temacie, jedna z najlepszych gier w jakie miałem okazje grać, najlepsza w swoim gatunku - fakt ten ma racje bytu, gdyż jej największy konkurent, seria Heroes, nie ma tak mrocznego klimatu, po za tym Disciples moim zdaniem oferuje o wiele lepszy system rozwoju jednostek w armii, nie trzeba kupować stale nowych...
Bez zbędnych pierdół, zawsze mnie ciekawiło czy są tu tacy starzy wyjadacze którzy przeszli grę multum razy i chcieliby o czymś się podzielić. Nawet jeśli czytasz ten post 10 lat po jego napisaniu, co jest całkiem możliwe w przypadku skandalicznie małej popularności tego tytułu, to nic - chętnie posłucham o tej grze...
więcejnie pamiętam dokladnie jaki lvl mialem, ale na pewno coś kolo 30, postac nazywałem ( wlaściwie to gra tak wybrała a ja zostawilem) Zaorish i byl to Arcyczart, zadawał wszystkim po 300 pkt. życia, pancerz miał na poziomie co najmniej 80, a inicajatywe kolo 70 ( chyba), z lepszych artefaktow to zapamiętalem pazur...