Zastanawiam się czy któraś z polskich stacji telewizyjnych odważy się umieścić ten serial w swojej ramówce. Ryzyko ataku fundamentalnego szału wśród członkiń kółek różańcowych i jakże moralnej, jakże patriotycznej Młodzieży Wszechpolskiej okaże się zbyt duże? Potwierdzi się, więc hipoteza zakładająca, że społeczeństwo...
więcejpiszę tutaj, bo może jakiś oddany fan się ucieszy :D posiadam edycję kolekcjonerską, nieotwartą, 4CD we wdzięcznym kondomiku/folijce i w związku z tym, że mój odtwarzacz CD jest kupą złomu nigdy tego nie otworzyłam i uparcie oglądałam online. czy znacie kogoś droga filmwebowa społecznościo (?), kto ucieszyłby się z...
Uwielbiam angielski humor, a QAF jest jego kwintesencją. Niby zabawny a jednak poważny. Niby poważny, a co chwilę się śmieję. Znakomicie opowiedziana historia, z werwą, pasją i polotem. Człowiek nie nudzi się ani przez chwilę.
Wracam do tego serialu zawsze, kiedy chcę sobie poprawić humor.
Link do pierwszego odcinka http://www.youtube.com/watch?v=wKu-zqX2Nic
Jeżeli jest zapotrzebowanie, mogę przetłumaczyć napisy do 2 sezonu, tylko to trochę potrwa
Witam!
Czy ktoś wie może, czy brytyjska wersja QaF została wydana w Polsce z napisami? Przekopałem się przez internet w poszukiwaniu informacji na ten temat i wygląda na to, że nie, ale nigdy nic nie wiadomo, więc chciałem dopytać... Potrzebuję tej informacji do pracy ;).
Ktokolwiek widział oficjalne wydanie w...
Pierwszą obejrzałam wersję amerykańską, i dopiero niedawno dowiedziałam się o wersji brytyjskiej. I to ta wersja mnie urzekła. Bez porównania. No i brytyjski akcent ! Co do aktorów, osobiście uwielbiam Aidana Gillena, zagrał naprawdę zajebiście, i jego uśmiech ;] I lekki szok, bo nie poznałam Charliego Hunnama z...
po prostu zajebisty!!! kocham ten serial. wszystko świetnie, szkoda tylko, że nie ma dużo odcinków - to jedyny minus. i uwielbiam postać Nathana, jest najlepszy :D
I czemu Aidan nie jest na szczycie castu co to ma być. Bardzo sympatyczny serialik, imo wciąż aktualny, z humorem ciętym jak lubię. Jest prawdziwie, czasem awkward czyli jak w życiu.
Szkoda że tylko 8 odcinków + 1,5 godzinny film jako seria II. Naprawdę szkoda, strasznie ich tam polubiłam wszystkich.
NIestety ale amerykańska wersja o niebo lepsza. W tej ten Nathan tak nawija jak jakas pusta babka za przeproszeniem i wkurza na maxa.W wersji US MIchael jest tak wkurzający i denerwujacy,biorący zbyt dosłownie wszystko wokół
Oglądam amerykańską wersję i podejrzewwam, że angielska wersja jest lepsza. Na pewno ma super aktorów. A jak z fabułą? Gdzie oglądacie?