Sung Kang

7,8
13 342 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Sung Kang

Jak widzicie pytanie wyżej - ciągle zastanawiam się dlaczego tak jest. Przecież on jest naprawdę znakomity. Oglądając "Szybcy i Wściekli: Tokio Drift" bardziej skupiłem uwagę na jego wspaniałym odtwarzaniu roli, niż na samej fabule seansu.
Według mnie zasługuje on na to aby być uważanym za jednego z lepszych aktorów na świecie. Osobiście jest mi przykro, że taki talent się marnuje. Sung Kang ma już 41 lat, a jednak rzadko go widać w filmach...
Czy wy również tak nie sądzicie? Proszę odpowiedzcie mi. To dla mnie strasznie ważne. Chciałbym znać wasze zdanie na temat jego gry w filmach z tego względu, iż naprawdę przekonuje on mnie swoim angażem w filmach.
Gdyby ktoś z was wiedział dlaczego podejmuje się on tak mało ról w filmach, to proszę napiszcie mi w odpowiedzi i dziękuję :)

NightWeek

ja tego mistrza nic a nic nie kojarzę. z profilowego zdjęcia na fejsie myślałem że to kobieta. może w azji jest znany?

franz12

Jeżeli go nie znasz, to widocznie nie oglądasz współczesnych filmów. Takich jak właśnie min. "Szybcy i Wściekli". W Azji pewnie jest znany tak samo jak i w Europie.
Tak. Według mnie zdecydowanie zasługuje na miano mistrza.
To dobrze, że wydaje Ci się, iż to dziewczyna - cieszy mnie to... ale o gustach się nie mówi.

NightWeek

czy ja wiem, około 500 filmów przez ostatni rok. i kilka sezonów seriali wciągnąłem. specjalnie nic wielkiego w pamięci mi nie pozostało. szybkich i transformersów, spidermana itp odpuściłem, to jest kino dla amerykańskich nastolatków. Detachment mnie poruszył, sherlock ze dwa odcinki rozbawiły, breaking bad gdyby przemontować na około 15 odcinków dał by radę, a tak odcinki o muchach...gwiazda to eastwood czy tom cruise(tego gościa nie trawię), za kilka lat się okaże kto status gwiazdy utrzyma, kto pójdzie w zapomnienie. nie zależy to zwykle od talentu. producenci tworzą i spuszczają w nicość. osobiście lubię rutgera hauera i nomen omen gra ostatnio w chałach samych. ale to na epopeję temat, a upał dzisiaj...

franz12

Podzielam twoje zdanie. Również nie przepadam za Cruisem...
Jednak chodzi mi o to, że Sung naprawdę się marnuje, według mnie jest znakomity w gestykulacji i w tym co robi na planie każdego filmu. Potrafi naprawdę nieźle odtworzyć swoją rolę. Obejrzyj Tokio Drift... a potem do mnie napisz co sądzisz ;)\
Jeżeli upał tobie przeszkadza do pisania o mądrych rzeczach to nie musisz.

NightWeek

Sung Kang wielkie odkrycie Justina Lina. To prawda Sung w gestykulacji jest dobry. Ale niestety aktorem jest kiepskim.Źle wypada w kamerze ( nie mówię tu o urodzie bo tej mu nie można odmówić).Proszę zwrócić uwagę że przeważnie nie jest filmowana cała sylwetka, a jeśli już to ma ręce czymś zajęte, nidgy opuszczone bezczynie. Są zdjęcia na których widać że wygląda jak przysłowiowy przepraszam kołek. Dorobiono historię że dlatego w F&F jadł często chipsy bo niby rzucał palenie, a tak naprwadę źle wygląda w kamerze. Niestety. W słynnej scenie z Gal Gadot kiedy jadą Lexusem jest on wyraźnie speszony. Kto zna filmy Sunga wie że ''takie'' sceny z jego udziałem to rzadkość. W zasadzie to tylko w ,, Clap Clap'' się dzieje coś tam.W BLT wycięto ''taką'' scenę która jest dostępna tylko jako zdjęcie. Powoduje to niedosyt w pewnych wątkach w takich filmach jal ''Party Boat '' czy "Kula w Łeb''. W najnowszym serialu ''POWER'' gdzie gra prokuratora, w ogóle nie pasuje do tej roli. W pierwszym odcinku jest scena w której jest wyraźnie zestresowny prywatnie jako człwoiek.Niestety twarz, głos zdradza tego typu emocje.Gorzka prawda jest taka że gdyby Sung nie spotkał Justina Lina na swej drodze to nie wiemy czy byłby w tym miejscu gdzie jest teraz.Tak czy owak dobrze mu życzę. Niech mu się wiedzie i spełnia swoje marzenia....

NightWeek

Jakiego mistrza chłopie ... Tak samo kiepski aktor jaki gra w kiepskich filmach . Szybcy i wściekli znam tylko z tego i na dodatek 3 pierwsze części ok a potem to sie juz robi ten film jak telenowela . Widziałem jeszcze tego aktora w filmie kula w łeb film slaby a ten aktor wypadł tam fatalnie aż się miało ochotę wyłączyć film w polowie

furgi_7

Zanim cokolwiek skomentujesz to najpierw przeczytaj wypowiedź, do której się odwołujesz. Gdzie ja niby napisałem, że to mistrz? Wspomniałem tylko o tym, że naprawdę - w moim odczuciu gościu ma talent, co jest zupełnie subiektywną stroną medalu. Nie musiałeś pisać aż w tak prymitywny sposób. Nie wiem czy wiesz, ale rola Hana pochłaniała w Tokio Driftcie większość widzów - a jeżeli mi nie wierzysz to przeczytaj chociażby fora na samym filmwebie.
Poza tym mówisz, że gra w kiepskich filmach... ale nawet i takie filmy są potrzebne w kinematografii. Krystyna Feldman powiedziała, że aktor, który nie zagra w swoim życiu słabszych ról to nie aktor (żebyś nie musiał googlować, grała ona babcię w "Kiepskich"). Mnie w tym temacie bardziej interesuje czy ktoś ma podobne odczucia do moich? Gościu pokazał naprawdę swoją wszechstronność grając Hanna, a samo jedzenie chipsów potrafiło przykuć ogromną uwagę do jego postaci.
'Widziałem jeszcze tego aktora w filmie kula w łeb film slaby a ten aktor wypadł tam fatalnie aż się miało ochotę wyłączyć film w polowie' - To mogłeś wyłączyć, skoro Ci się nie podobał. Nie musisz mi się żalić i opowiadać smutnej historii swojego życia. Skoro traciłeś czas to twoja sprawa, bo ja w przeciwieństwie do Ciebie jak czegoś nie lubię to zwyczajnie tego nie robię - proste.
Pozdrawiam 'chłopie' :)

NightWeek

Przede wszystkim ci cos wyjaśnię odnośnie przytoczonego cytatu Krystyny Feldman odnośnie "roli" bo nie wiesz co to za definicja i sam zaprzeczasz sobie . Wiec zanim cos napiszesz lepiej drugi raz sprawdź w Google pewne definicje panie "intelidzent" otóż nie napisałem o roli tylko grze aktorskiej ze jest kiepski w tym co robi !!!! A rola to wykonanie ustalone przez scenografa.wiec zanim będziesz pisał tu o babce kiepskiej co ona ci tam powiedziała tudzież przeczytałeś weź sie zastanów i chłopie jak można oceniać aktora po tym jak je chipsy ? Widziałeś go w ilu filmach ? Bo zapewne tylko w serii szybcy i wściekli więc nie żenuj . To jest to ludzie oglądną jednen film z aktorem spodoba się im i odraz dają mu 10 . Juz wiemy skąd takie wysokie oceny takich aktorów z 3ligi

NightWeek

A co do "Skoro traciłeś czas to twoja sprawa, bo ja w przeciwieństwie do Ciebie jak czegoś nie lubię to zwyczajnie tego nie robię - proste. " ja mam zasady w przeciwieństwie do ciebie jak włączam film to oglądam do końca . Pozdro

furgi_7

Nie musisz mnie uczyć 'wielki znawco kinematografii'. Ja na kinie znam się słabo. Jestem zwykłym, przeciętnym widzem. W moim odczuciu gra aktorska może mnie zauroczyć lub nie. Oczywiście, że każdy ma swoje zdanie, co osobiście szanuję gdy ktoś tworzy własne poglądy na określony temat, ale ty w obrażający sposób na mnie najechałeś. Nie tłumacz się teraz, że nie, bo twoja wypowiedź zdecydowanie naszpikowana jest kpiną.
Poza tym nie zaprzeczam sam sobie. Wiem co napisałem, a Ciebie widocznie łapie ból dupy, bo ktoś może mieć odmienne zdanie niż Twoje. Dla mnie jest dobrym aktorem. Tobie widocznie nie przypadł do gustu (jakie to smutne), w takim razie będziesz starał się wcisnąć mi swój punkt widzenia na siłę? To chyba nie o to chodzi...
Obejrzałem z nim wiele filmów hipokryto. Zanim zaczniesz mi wmawiać czego zrobiłem, a czego nie, to zajrzyj na mój profil i wtedy sobie przelicz, 'ile z nim filmów obejrzałem, a ile nie'.
Również oglądam do końca wszelkiego rodzaju twórczości nawet gdy bardzo wieją kłamstwem albo nudą. Ty jednak żalisz mi się, że chciałeś wyłączyć seans ze względu na Sunga, więc kto Ci tego zabronił?
Poza tym naprawdę nie musisz mi deklarować o tym 'jak to znasz definicje każdego słowa' i 'jak to grubo się mylę pisząc wszystko w kontraście'. Mi naprawdę nie zależy na kłóceniu się, lecz twoja wypowiedź mogła być znacznie łagodniejsza. Mam Ciebie za inteligentnego człowieka. Nikomu nie chcę ubliżać, lecz mogłeś na zwyczajne pytanie odpowiedzieć zwyczajną odpowiedzią. Naprawdę wątpię, że to by tak bardzo Ciebie zabolało :)
PS. Sam temat pisałem jak byłem młodszy i inaczej patrzyłem na świat. Moim zdaniem - z perspektywy czasu - Han jest dobrym aktorem. Nie liczyłbym to teraz miarą 'najlepszego na świecie'. Jak to teraz czytam to aż się śmieję z mojego tematu. Aczkolwiek uważam, że to naprawdę dobry aktor, który w jakiś specyficzny sposób potrafi oddać się swojej roli. Na ten czas, po obejrzeniu już wielu filmów, nazwałbym go raczej prostym aktorem, który gra w słabszych produkcjach. Co nie zmienia faktu, że chciałbym zobaczyć jego w choć kilku rolach głównych - oczywiście filmów bardziej niszowych (nie mam na myśli żadnej klasy A, bo zaraz mnie znowu złapiesz za słówka i będziesz mi udowadniał jaki to mało'intelidzent' jestem).
Pozdrawiam. Jeżeli możesz to przestań do mnie pisać chłopie. Czuję się wtedy strasznie staro :)

NightWeek

Nikogo nie uczę nie jestem żadnym znawcą oglądam filmy wszystkiego rodzaju i to wszystko masz rację każdy ma swój gust i swoje zdanie na ten temat. Mi aktor nie przypadł do gustu .. Może go Malo znam ale to dlatego że nie gra ról pierwszo planowych ? Czy sie mylę no bo go jeszcze w takich nie widziałem a chętnie oglądnę jak masz coś w miare dobrego żebym mógł się lepiej z nim zapoznać . Co to twojego pytania na forum to właśnie w tym problem że nie gra w dobrych filmach zazwyczaj gra jakąś drugo planową rolę aktorstwa albo gra w filmie w ktorym mało występuje np ninja zabójca czy zabójca albo Pearl Harbol , w którym w ogóle go nie pamiętam. Za późno zaczął swoja karierę i jeszcze wziął udział w filmach szybcy i wściekli mógł w tym czasie grać w lepszych filmach kto wie może dostał jakieś propozycje .. I wcale nie twierdze ze szybcy i wściekli ti jakiś słaby film ale moim zdaniem dobry był tylko do Tokio drift. No i uważam ze tam główną role maja samochody kaskaderzy itp. Nawet Vin Diesel nie jest tam dobry . Nie lubię go w tym filmie i jak dla mnie nie pasuje tam jest za sztywny i za mało uczuciowy. A tak szczerze to jak jadł Kang te chipsy tez przykół moją uwage ale to chyba wszystko. Pozdro Man

NightWeek

Też uważam że jest świetnym aktorem, przede wszystkim ma to coś. Zdecydowanie skupiał prawię całą moją uwagę podczas seansu Szybkich i wściekłych ;) A w głowie cały czas mam scenę jak chociażby je chrupki ;p
Wiem jak to brzmi;p ale o tym nie można usłyszeć, tylko trzeba obejrzeć żeby zrozumieć o co mi chodzi ;)

NightWeek

Ciężko ocenić kunszt aktorski, kiedy widziało się kogoś praktycznie tylko w jednej roli. Oprócz serii "Szybcy i wściekli" widziałam z nim jeszcze tylko 2 filmy, ale były to role drugoplanowe, więc nawet nie zwróciłam uwagi. Natomiast w "Szybkich i wściekłych" na pewno zagrał świetnie i zwrócił moją uwagę. W roli Hana był naprawdę charyzmatyczny. Też żałuję, że jest tak niewiele filmów, w których zagrał główną rolę, szczególnie, że mi osobiście bardzo się spodobał.

NightWeek

Mnie on w filmach też się podoba. Czy to z szybkich czy kula w łeb. Dodatkowo ma swój urok ale też jest tak sympatyczny że aż chce się go oglądać. Jeszcze jeden azjata Tōru Nakamura . On też fajnie gra

NightWeek

Właśnie obejrzałem "Code 8" (2019) z jego udziałem i w trakcie oglądania myślałem sobie, gdzie ja już go widziałem wcześniej, bo miałem pewność, że na pewno tak, ale nie potrafiłem przywołać z pamięci tytułu. Bo on jest naprawdę super! Ogląda się jego grę z wielką przyjemnością, zwłaszcza ten spokój u niego, obecny i we wspomnianym filmie, jak i - teraz już wiem, że chodziło o Tokio Drift. I kurcze, 13 lat minęło od tamtej roli i chociaż trochę się postarzał, do nadal jest tak samo fajny :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones