Co myślicie o Robercie jako nowym Jokerze, następcy Heatha Ledgera? Pewnie spora część z Was się oburzy, że nikt nie zagra lepiej od ostatniego Jokera ale to nie zmienia faktu, że JAKIEGOŚ następce można by typować. Moim zdaniem Knepper świetnie umie grać niezrównoważonego psychicznie łotra i co najważniejsze umie grać twarzą, a to w roli Jokera bardzo istotne ;]
Do tego idealnie pasuje do najświeższego wizerunku Jokera z tej nowej gry - Batman Arkham Azylum. Podzielcie się opinią i ewentualnie waszymi typami bo jak dla mnie to idealny następca ;]
ja tez tak sądze, widze że nie tylko mi ten pomysł przeszedł przez myśl, pozdrawiam
Przyznam się strzeże, że też o tym myślałem. Rola T-Baga w "Skazanym na śmierć" jako psychopatycznego pedofila, rasistę i w dodatku pedała potwierdza, że doskonale umie grać postacie skomplikowane. Widziałem go jeszcze w Hitmanie. Tylko, że Robert jest troszkę stary jak na początek działalności Jokera, Nolan pewno nie będzie chciał tworzyć kolejnego filmu z Batmanem, w którym występuje Joker po śmierci Heatha (a jak będzie, to nie umieści w nim Kneppera), a nie szykuje się, żeby inny reżyser miał zamiar tworzyć Batmana ;)