Żaden inny aktor by go w tym serialu nie zastąpił,fenomenalnie w nim zagrał,i ogólnie cały serial super,obecnie oglądam sezon 6 i nic się nie zmienia na gorsze;)
Po prostu Hank Moody to on , nie umiem sobie wyobraźić kogoś innego .
Mistrzostwo , ale chciał bym go zobaczyć w jakimś dobrym filmie .
Z archiwum X to jego nalepsza rola, w każdym epizodzie zagrał mistrzowsko. Ale co do Californication to przyznam, że miał nadal ten sam wysoki poziom, mimo grania w zupełnie innym tematycznie serialu ;)
ja też dodam swoje trzy grosze i powiem, że Mulder to jego najlepsza rola. Ostatnio powtórzyłam sobie 9 sezonów Z Archiwum X :)
Po Archiwum X myślałem że nie jest w stanie zagrać cokolwiek bo od razu byłby kojarzony z tą rolą jednak grając Hanka pokazał mistrzostwo przekonując całą rzeszę fanów do siebie i do Californication. Może rzeczywiście ta rola była stworzona właśnie dla niego ale nie zmienia to faktu iż zrobił coś co niewielu się udało - wyrwał się z schematu aktora kojarzonego z jedną postacią... Czekam z niecierpliwością na jego kolejną rolę.
Co do wyboru Mulder vs Moody myślę że Moody :D
Pozdrawiam
ronjeremy - nick dużo mówi o Twoich zainteresowaniach . :) Rola życia no chyba przesadzasz z pornografią człowieku
Dla mnie również Californication, jednak na drugim miejscu jego najlepsza rola w mojej głowie to wciąż The Joneses.
Rola życia Davida, to dla mnie będzie zawsze Mulder (mimo wielkiej sympatii do Hanka). Fox Mulder, to postać kompletna. Kocham go w tym wydaniu od dziecka.