Widac, że dawno ktoś się tu wypowiadał. Znam tego aktora zaledwie 4 dni, zobaczyłam go pierwszy raz w serialu "Fear Itself" i stwierdziłam ,że jest nie zły pod względem talentu. Dałam mu szansę się jeszcze wykazac. Więc obejrzałam film "Capote" gdzie zagrał na wysokim poziomie. Ta rola wzbudziła u mnie uczucie żalu,współczucia,smutku,samotności po mimo iż był to przestępca. Dalej obejrzałam z nim "The last castle" i nawet całkiem, widac było że się jąkał i wyglądał na lekko dziecinnego. Teraz cos jeszcze obejrze :P . Dałam mu szanse i wykorzystał ją w 100%. Do tego jest nawet uroczo przystojny. Pozdrawiam fanów !

Świetnie grał w "Paragraf 187", bardzo naturalnie .

Bardzo podobała mi się jego gra w Świętych z Bostonu II jako nad wyraz wrażliwy Romeo :) Stworzył tam na prawdę ciekawą, zabawną kreację. Dobrze wpasował się do pary Marv i Connor :)

GENIALNY w "Ostatnim Bastionie"

Daje rade, chłopak.
Lubie jego role typu "zabawny meksykaniec", tak jak w Święci z Bostonu 2, ale i też te poważniejsze.
Charakterystyczny aktor, zapada w pamięć i poznaje się go w filmach, to sie liczy.