Lubię go, nie aż tak jak innych znakomitych aktorów, ale jest na dobrej drodze. W "Grze o Tron" po prostu zachwyca, nie da się ukryć rola Fetora to jedna z najcięższych do odegrania ról w serialu. Czytałam całą serię i uważam że zagrał go rewelacyjnie. Tym bardziej Fetor to kluczowa rola w Sadze Ognia i Lodu. W "John...
więcejPo prostu fetor i wszystko jasne :) A tak nawiasem mówiąc, to bardzo szkoda mi się go zrobiło odkąd został owym "fetorem". Miałem ochotę nakopać do d...py temu szczurkowi od Boltonów i odwrócić role.
Nie sądzicie że jest strasznie podobny do Micka Jaggera z Rolling Stonsów za młodu?
Oglądając grę o Tron cały czas mnie to męczyło gdzie już kogoś takiego widziałam...
Może być spoiler!
Chyba Martin usłyszał wasze prośby. Theona spotka los gorszy od śmierci. Powiem wręcz, że śmierć taka jak Viserysa byłaby dla niego błogosławieństwem.
Niech was szlag wszystkich, wykrakaliście!
Nie wiem co z tym gościem jest nie tak , ale wygląda mi na geja. Na zawsze będzie mi się kojarzył z torturowanym kolesiem
z GOT. Aktor jednej roli.
Facet bez penisa, nie ma o co walczyć, cięzko darzyć go szacunkiem. O wiele lepiej stracić głowę niż się tak męczyć. Ned był szczęściarzem.