PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=716865}

Snow Girl and the Dark Crystal

Zhong Kui Fu Mo: Xue Yao Mo Ling
5,9 403
oceny
5,9 10 1 403
Zhong Kui Fu Mo: Xue Yao Mo Ling
powrót do forum filmu Zhong Kui Fu Mo: Xue Yao Mo Ling

Co z tego, że efekty jak z taniej gry na PCta.. ;| film dla tych, którzy nie zachwycają się jedynie blockbusterami hamerykańskimi, typowy dobry film fantasy made in China.

ocenił(a) film na 5
Baby_Black27

Przyznam szczerze, że pójście w grafikę komputerową w tym filmie jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Tzn - rozumiem dlaczego, ale na cholerę tego było tak dużo? Zupełnie niszczyło to moją radość z oglądania i cały czas psuło efekt, nie potrafiłem skupić się na fabule i mieć radochy z odkrywania oklepanych fabularnych wzorców, albo archetypów postaci. Doszło do tego, że niestety krzywiłem się z niesmakiem, kiedy kolejny raz na ekranie pojawiały się wygenerowane komputerowo awatary.
Tak sobie myślę, że pewnie była to próba zrobienia czegoś trochę innego, ale wyszło nieprzekonująco - tak jak uwielbiam efekty quinggong - czyli to co wielu nazywa pogardliwie "chińskim lataniem", tak próba zmiany tego na komputerowe demony wyszła kiepsko. Kino Wuxia jest kochane właśnie przez tamte efekty, przez fabułę i właśnie pewne powtarzające się archetypy. Efekty graficzne mamy na kopy w zalewie amerykańskiego chłamu, szkoda żeby "Chińczycy" zrezygnowali ze swojego rodzaju kiczu i poszli w rodzaj kiczu amerykańskiego.

zorck

Niekoniecznie. Widać znaczną różnicę między efektami "chińskimi" a "amerykańskimi". Ja oczywiście wolę te pierwsze (np. te niebieskie efekty tego kryształu były super, bardzo mi się podobały). Trafiłeś tutaj na całkiem inny gatunek po prostu. Też lubię efekty w wuxia, ale tutaj są całkiem inne efekty. Jest to typowe chińskie fantasy, które nie jest niczym nowym. Poczynając na Hua Pi, które uwielbiam, kończąc na tym filmie. Uważam, że tutaj Chińczycy wcale nie idą w złą stronę (czyli amerykańską), a robią coraz lepsze filmy fantasy, które ciągle poruszają tematykę mitologi, ich legend, lisich demonów pod postaciami kobiet itp. Oba gatunki lubię i jeśli miałbym wybrać, który lepszy to chyba bym nie wybrał.

ocenił(a) film na 5
Damar3478

Zauważ jednak jak "dyskretne" są efekty w Hua Pi w porównaniu z tym filmem, tam nie przeszkadzało mi to w żadnym momencie, tutaj już tak. Generalnie jakby tego nie nazywać - kino Wuxia nie jest kinem z konkretnymi li tylko efektami, ale przede wszystkim o konkretnej tematyce jak sam zauważyłeś. Nie przeszkadza mi to co zaproponowano w tym filmie, po prostu mi to nie leży, jestem chyba dość mocno "konserwatywny". Niemniej film można jak najbardziej zobaczyć, choćby po to, żeby zobaczyć co można zaproponować innego w tej konwencji. Ja mam jednak nadzieję na częstszy mariaż efektów bliższy HuaPi niż Zhong Kui Fu Mo.

zorck

Rzeczywiście, w tym filmie bardziej odeszli w inną stronę. Z najnowszych produkcji tego typu najbardziej podoba mi się The Haired Witch From The Lunar Kingdom, ale w tym filmie chyba bardziej styl przypomina wuxia, ale są też elementy fantasy.

ocenił(a) film na 5
Damar3478

Zdecydowanie - "Białowłosa Wiedźma" to bardzo udana produkcja, jeśli w ten sposób definiować różnicę między Wuxia a "Chińskim fantasy", to w porządku - akceptuję w pełni. Ale znów - tam efekty chociaż widoczne, nie przyćmiły prostej acz pięknej fabuły. Zdecydowanie się zgadzam, że taki styl jest dużo przyjemniejszy.

zorck

Co do efektów w ''Białowłosej wiedźmie'' to się zgodzę chociaż fabularnie też mnie nie zachwycił, jednak już się do tego w filmach fantasy od Chińczyków przyzwyczaiłem ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones