Hahah, no właśnie mnie się nie udało i trzeba było obejść to zwykłą wyszukiwarką ;)

Bez problemu.

to już kolejny film jak szukam innym sposobem... tym razem przez reżysera ;) straszna kaszana ten filmweb i ogólnie w nim trudno znaleźć najnowsze filmy (nie tylko literówki), często nie mają polskich tytułów, opisów... czyżby użytkownicy przestali odrabiać pańszczyznę za friko? ;) filmweb nie słucha użytkowników i ich potrzeb to niech sam odwala robotę, wszyscy powinni przestać to uaktualniać i skończyłyby się te ich durne reformy heh...

Niestety, to niereformowalny moloch, a wszystkie zmiany, które zrobili, zamiast polepszyć, pogorszyły wygodę użytkowania. Szczególnie ta wyszukiwarka to porażka.

dokładnie.....tylko nawalili reklam te gównojady

Na to jest sposób. Dobry adblock i po sprawie.

ta, ale jak chcę poczytać p filmie to kurvy blokują i każą go wyłączyć

Trzeba trochę pokombinować z blokerami metodą prób i błędów i wszystko działa.

3.99 jest lepszym rozwiązaniem nie okrada nikogo

Adblock też nikogo nie okrada.

można i tak :) ale wiedz, że ilość reklam na portalach jest kalkulowana m.in. na podstawie % wizyt z adblockiem - im więcej osób w tej grypie tym uczciwi użytkownicy widzą ich więcej.

Bardzo dobrze. Im więcej zdrowych użytkowników, tym mniej z grypą.

Wykorzystanie tej literówki jest po prostu piękne.

Ja znalazłam :P

dobre :)

ja i tak byłem w szoku jak po wpisaniu "z 2019" w google pierwszym trafem był akurat odnośnik do filmwebu :D

Nie ma się co dziwić. Googlowa wyszukiwarka działa bez zarzutu. Spróbuj wpisać w ten filmwebowy szrot, z datą, czy bez, wyskoczy ci sto filmów, ale nie ten o który ci chodzi. Tak jak w większości przypadków.

wiele filmów trudno znaleźć, a niektórych do tej pory nie znalazłem :)

Jest też plus. Przynajmniej nie ma głupoty w przetłumaczeniu tytułu na polski ;).

Mi się udało znaleźć ten film bez problemu filmwebową wyszukiwarką :D

Wpisałem " Z (2019 " i od razu wyskoczyło ;)

Ci się...

sprobuj znalezc co drugi film made in asia przez filmweba xD juz nawet nie korzystam z tej ich turbo wyszukiwarki xD

Tak, nie dość,że nie ma polskiego tytułu przy b. znanych azjatyckich produkcjach, które posiadają polski tytuł, to przy mniej znanych filmach tworzą potworka, który jest transkrypcją na angielski (podobnie ma się sprawa z rosyjskojęzycznymi filmami).