Później po 2001r. niestety Seagal nie reprezentuje nic poza totalnym dnem. Ten film jeszcze da się obejrzeć, aż trudno pomyśleć, jak teraz i kiedyś wyglądał i grał Steven Seagal.
Nie przesadzajmy, że zajebiście. Seagal już dał sobie znać w gniotach takich jak: Patriota, Terrorysta, Krytyczna Decyzja.
Terrorysta na 2/10, to totalne nieporozumienie w karierze Seagala - ten film moim zdaniem nie powinien powstać. Nic się nie działo, bardzo nudny i przewidywalny od początku do końca. Krytyczna Decyzja to taki film, w którym Seagala było mało. Film generalnie mógł być dużo lepzy, lecz pomysł ciekawy - ale to nie czyni go lepszym od jego innych filmów Seagala, tyko 5/10. Coś jeszcze?
ale ja te filmy lubię bo są ciekawe a nie że gra tam Seagal rozumiesz? on w tych filmach był w ogóle nie potrzebny
Dla mnie patriota jest w pierwszej dziesiątce najlepszych filmów seagala. Nie wiem co Ci się w nim tak nie podobało?
Usnąłem na tym filmi dwa razy, strasznie nudny, jak terrorysta z tym samym aktorem. Że niby fabuła troszkę inna, lecz film był po prostu bardzo nudny.