Dobry dramat, ciekawie ujęte relacje miedzy ojcem ,który powrócił z więzienia a jego synami,
którzy mimo młodego wieku przez ten czas próbowali wiązać koniec z końcem i nagle stają w
obliczu zmian. Muszą stawić czoła przeszłości kryminalnej swojego ojca a dodatkowo całej
sytuacji w jakiej się znaleźli. Co najbardziej mi się podobało to przemiana ojca z darmozjada,który
wyzbywa się starych nawyków dla rodziny ,poświęca się i pomimo naprawdę niezbyt sprzyjających warunków jak i relacji udało im się jakoś ten cały cyrk powiązać z sobą, na swój
specyficzny sposób właśnie tak jak tylko potrafili ,ale jednak w głębi serca każdy chciał tego :)
No i zakończenie było bardzo wymowne. Jak dla mnie solidne 7/10