bez broni palnej przy sobie??? Tak wejsc sobie "bez niczego" do lokalu, w ktorym odbywalo sie wiekszosc zbrodniczych praktyk. To chyba naturalny w takim wypadku odruch
siegniecie po bron. Potem ten poscig "dachowy"... Przeciez normalnie gosciu by dostal pare pestek po nogach i finito. Ale moze faktycznie...
strasznie mi się podobał, super film! :) trzyma w napięciu, dobrze zrobiony kryminał :)
no i david morrissey w głównej roli :3