Dobra Boczarska, na którą można patrzeć (byleby nie w charakteryzacji na starszą panią). Jest aktorką, która ma magnetyzm, a to bezcenna cecha dla aktora. Rewelacyjny Więckiewicz, choć niemal epizodyczny, w kreacji starszego Pana dopiero widać, jaki to jest utalentowany aktor. Klasy Gajosa nie trzeba przedstawiać. Sam przepych, bogactwo, rozmach, i nawet "sposób na indywidualną vendettę" typowo amerykański... tak jak i marzenie o prezydenturze ... Ładne zdjęcia, i zbyt gładkie przejścia urwanych wątków. Mimo to jakoś dobrze się to oglądało... Samo zakończenie zasługuje na pochwałę - oby świat i polityka w nim rządziła się takimi uniwersalnymi prawami jak SZCZEROŚĆ, HONOR I PRAWDA.