Moim zdaniem-schematyczny, przewidywalny do bólu gniot. Film dedykowany gimnazjalistom, którzy są obijani przez silniejszych i jednocześnie fascynują się sztukami walki, licząc że kiedyś, po lekcjach u mistrza Ping- Ponga przy ochach i achach płci pięknej obiją publicznie prześladowców ;-) Od mniej więcej 20 minuty...
Dałem 10/10. Po pierwsze zajebisty soundtrack. Po drugie zajebista motywacja do różnych rzeczy. Film ma dobrą fabułę,
wątek miłosny i niezłe walki. Wiadomo, druga część tej nie dorasta nawet do pięt, jednak śmiało mogę polecieć oba.
Mało jest tak dobrych filmów o podobnym gatunku. Według mnie oczywiście :) Gorąco...
Bardzo Przyjemnie oglądało się ten film! Szczególnie uwielbiam aktora Seana Faris'a.
Bardzo wielkie słowa uznania dla reżysera i obsady aktorskiej! ;)
Jedynym plusem produkcji sa calkiem dobre i realistyczne sceny walk. Jednak cala reszta to pomylka. Fabula slaba, prosta, dziurawa. Dialogi proste, gra aktorska slaba. Film strasznie sie dluzy, czekamy od walki do walki, bo reszta przynudza. Ogolnie nie wiem czemu taka wysoka ocene ma ten obraz.... 5/10
Dałem na początek 8 ale po ponownym obejrzeniu daję 10 jest to film który potrafi tak
zmotywować człowieka do robienia rzeczy wielkich że jest to wręcz nie do ogarnięcia,
pokazuje że ciężką praca można osiągnąć wszystko.
Z jednej strony jest to po prostu zwyczajna produkcja traktująca o walkach, które notabene prezentują się fajnie, no a sekwencje treningowe tutaj są wręcz cudowne. Natomiast z drugiej jest to film o przezwyciężaniu swoich koszmarów. No i jak wypada? Moim zdaniem świetnie.
Mam pytanie znacie inne filmy tego typu? Uwielbiam tego rodzaju filmy, bicie mordy a zarazem częściowy dramat itp. Proszę podać kilka tytułów
Niczym harry potter. Przychodzi skromny koleś do nowej szkoły, wszyscy go podziwiają za nic. Podrywa go
najlepsza laska, po czym zaprasza na impreze. Na imprezie (która odbywa sie w pałacu) od razu poznaje sie z
organizatorem, a sama impra okazuje się fight clubem... W szkole walki od razu lekcje indywidualne...
Mistrzem świata stylów mieszanych można się stać w 2 - 3 miesięcy według reali filmu. Ogólnie tępota i niekontrolowana agresja przez wszystkich. Film lipa i pustynia logiczna.
W sumie to było już kilka podobnych filmów. Od razu widać kto jest zły, a kto dobry, wiadomo jak
się będzie rozwijać akcja i jak się skończy....słitaśny happy end i w ogóle wszystko fajne. Takie
fajne kino. Dobrze się ogląda, nie nudzi.
No bez przesady... Co prawda, jak z filmu można wywnioskować, treningi odbywały się codziennie, ale nawet pomimo tego szczerze wątpię, aby przez miesiąc Tyler stał się maszyną do zabijania. Poza tym Ryan był lokalnym mistrzem sztuk walk, a skoro nim został to pewnie ma za sobą długie lata treningów.
To tak jak ja bym...
Mam pytanie , chodzi mi o nazwe filmu którego zapomniałem bo ogladalem dawno temu ...
Tak samo jak w tym filmie głowny bohater dostaje niezłe manto od jakiegoś typka po tym
postanawia zaczać trenować . No i poźniej dochodzi do walki w której bohater wygrywa ,
bohater jest łysy jak pamiętam a tamten co mu spuścił...