Są tacy, co bez skrupułów wykorzystują naiwność starszych ludzi. Ale puty dzban wodę nosi, póki mu się ucho nie urwie. Tak się składa, że gdy ktoś umiera, trzeba zapłacić za pogrzeb. Po śmierci Petera jego czterej przyjaciele zwracają się do Carla, kierownika Sunshine Manor, o zwrot kosztów pogrzebu. Ale według niego Peter nie zostawił żadnych pieniędzy! Podobnie rzecz ma się z oszczędnościami Woodiego, także powierzonymi pieczy Carla. Staruszkowie postanawiają więc przyjrzeć się bliżej jego machlojkom.

Afera finansowa wybucha po pogrzebie Petera, który zmarł w domu starców. Pochówkiem zajmuje się przyjaciel Joseph, wykładając na ten cel sporą gotówkę. Ma nadzieję odzyskać całą sumę od dyrektora domu opieki, który zarządzał dobrami zmarłego. Niestety oświadcza on, że Peter nie miał majątku. Przyjaciele Petera postanawiają wyjaśnić tę sytuację.