Hej. Heh - sporo czasu minęło od mojego kontaktu z tym filmem. Można mu wiele zarzucić - słabawy scenariusz, sporo wpadek i bardzo budżetowe efekty specjalne. Faktem też jest że o samym alternatywnym świecie niczego się nie dowiadujemy, a szkoda. Bo właśnie ten świat, klimat inwigilacji, specyficzny sprzęt.... mnie osobiście wciągnął. Nie będę tego filmu porównywał do Blade'a czy Underworld'a bo to dosyć inny klimat pomimo wspólnej tematyki. Gdyby oceniać ten film tak standardowo to jest to słaba pozyca, jakieś 2-3pkt ale jeśli kogoś wciągną ciekawe ujęcia, praca kamery, niektóre dialogi i świetna muzyka - film można spokojnie ocenić na 6-8. Ja daję 8. Dużo? Oczywiście i pewnie za dużo ale to jest film który w jakiś sposób mnie wciągnął, oglądałem go 3 razy i chętnie kiedyś znó zobaczę :)

Fakt faktem, że historia jest mocno naciągana, tak trochę na siłę tutaj jak idzie coś dobrze, to ktoś się wbija i to psuje, mimo że nie ma to sensu, a na końcu w ogóle każdy zdradza każdego.
Ale ma też klimat ten film. Jest zwyczajnie ładny i ciekawy do tego ma na siebie pomysł. Biuro policji wygląda intrygująco, jak i wiele innych budynków, ujęcia fajnie oświetlone są, nawet jeśli nie wszystkie sceny są mroczne.
Do tego to zżynanie z Matrixa. Dekadę temu może by to wkurzało, ale teraz jest po prostu urocze. Sceny akcji są chaotyczne, ale też tyle tam wstawiono spowolnienia, tyle skoków i pracy na linach dano, że ma to swój styl i urok.
Do tego bardzo dobry Adrian Paul jako polski żyd wampir :D :D Te jego skoki w bok strzelając jednocześnie z dwóch pistoletów nie mają żadnego sensu, ale fajnie się je ogląda.
Ogólnie to oczywiście kiepski film, ale dobrze się spędza przy nim wieczór i ogląda z przyjemnością, czego nie mogę powiedzieć chociażby o takim "Xtremo" czy wielu innych filmach Nettflixa, więc duży props dla tej produkcji.