Przywróciłeś mi wiarę w użytkowników tego portalu :)
Większość oczekiwała chyba czegoś w rodzaju "adrenaliny", ale czy to usprawiedliwia tak żałośnie niska średnią? Ręce i cycki opadają :/

Piękny film,dawno nie oglądałem czegoś równie dobrego....polecam !

Też się dziwie skąd taka niska ocena 6,5 !!?? Czasami się zastanawiam kto ocenia te filmy!!
Ja z całą pewnością nie dam mniejszej oceny niż 8 !! Film jest na prawdę świetny !! Polecam go wszystkim , którzy jeszcze nie mięli przyjemność go zobaczyć!

Przecież ocena 6,5, to wcale nie jest niska nota. Oznacza pomiędzy niezły a dobry. Pamiętaj, że jest to średnia. Film przecież nie jest arcydziełem, nie jest też jakąś tandetą czy przeciętniakiem i to wyraża średnia ocena.

no tak, nie ma to jak "głęboka" ocena filmu przez pryzmat założeń co do wieku oceniających....

na dodatek jeszcze 10/10 czyli ocena na którą zasługuje może kilkadziesiąt filmów w całej historii kina...

nie rozumiem koleżanko/kolego,co musisz sobie nadrabiać "argumentem" o wieku. czujesz jakąś wyższość gatunkową ?

serio, film jest średni 5-6/10 najwyżej, także niestety przez drewnianą grę naszej rodaczki, która role dostaje chyba tylko dlatego, że tatuś bywa a to premierem, a to przewodniczącym parlamentu europejskiego...

p.s.co do Twych kompleksów które nadrabiasz argumentem wieku...mam nadzieję, że kiedyś z tego wyrośniesz. może po 50 ;)

Komentuj moją wypowiedź nie mnie. Fakt że to robisz świadczy że najprawdopodobniej masz około 15 lat lub mentalnie się na takim wieku zatrzymałeś / zatrzymałaś. Pozdrawiam. Alleluja i do przodu.

ps. skoro piszesz coś o kompleksach najpewniej sam je masz.

Przepraszam, że się wtrącam ale w pierwszym poście sam komentujesz i na ślepo opiniujesz pewną grupę wiekową.

Nie bądź hipokrytą.

Często spotykam się z opiniami godzącymi w dzisiejszą młodzież, ale nie można wrzucać wszystkich do jednego worka.

Poza tym, jak już nieraz pisałem, każdy ma prawo ocenić film na tyle, na ile uważa.

Jest to tylko i wyłącznie indywidualna i subiektywna opinia każdego z nas.

Krytykowanie, obrażanie i wyśmiewanie kogoś, kto ocenił film inaczej niż my sami jest co najmniej śmieszne, żeby nie powiedzieć żałosne.

"A kto sie zemnom nie zgadza ten jest gupi".

Pozdrawiam

"Stawiam przypuszczenie, że gdyby sprawdzić średnią (...)"

Cytat z mojej wypowiedzi.
Nie rozumiem do czego pijesz. Temat jest taki a nie inny, bo temat rozpoczęty od powyższych słów, które zawarte są w moej wypowiedzi byłby zbyt długi.

Polecam Ci przeczytać dokładnie wypowiedź nim ją skomentujesz. Nigdzie nie napisałem, że kto się nie zgadza jest głupi, może usuń cudzysłów ze swojej wypowiedzi jeśli tak uważasz.

Racja każdy ma prawo ocenić jak chce, więc te słowa skieruj raczej do koleżki / koleżanki post wyżej.

z tematu robi się bałagan, może w kolejnej wypowiedzi zajmij jakieś stanowisko odnośnie mojej pierwszej wypowiedzi pod tematem.

Nie wrzucam wszystkich do jednego worka, bo NIE "zapomniał wół, jak cielęciem był". Jednak uczciwie chyba przyznasz, że wypowiedzi mr_craftsman raczej nie można przypisać w pełni rozwiniętemu emocjonalnie człowiekowi.

3m się.

1.
"Przepraszam, że się wtrącam ale w pierwszym poście sam komentujesz i na ślepo opiniujesz pewną grupę wiekową.
Nie bądź hipokrytą."
- te słowa odnosiły się do:
"Komentuj moją wypowiedź nie mnie. Fakt że to robisz świadczy że najprawdopodobniej masz około 15 lat lub mentalnie się na takim wieku zatrzymałeś / zatrzymałaś."

Pisałeś, żeby kolega mr_craftsman nie komentował Ciebie, gdy Ty tymczasem komentujesz innych:
"Wiele osób chyba nie dostrzega głębi tego filmu. To jest dramat, w dodatku całkiem udany.
Duży odsetek użytkowników filmweb'u zdecydowało się obejrzeć ten film głównie ze względu na Staham'a spodziewając się kina akcji, wybuchów, pościgów i mordobicia. Stąd pewnie zawiedzeni wystawiają relatywnie niskie oceny."

2.
"A kto sie zemnom nie zgadza ten jest gupi".
Nie cytowałem Ciebie, co nie zmienia faktu, że nie ja jestem autorem tego zdania, więc zamknąłem je w cudzysłów.

3.
"Racja każdy ma prawo ocenić jak chce, więc te słowa skieruj raczej do koleżki / koleżanki post wyżej."
-Zwróciłem się do Ciebie, jako autora tematu, nie do mr_craftsman, choć jego post też pozostawia wiele do życzenia.

4.
Przepraszam za offtop, ale drażnią mnie zdania typu:
"Żeby móc ocenić trafnie tego typu film, trzeba mieć pewnien bagaż doświadczeń, którego młodym ludziom z reguły brakuje."
- Dlaczego mnie drażnią, to pokrótce wyjaśniłem w poprzednim poście, który jednocześnie odnosił się do Twojej pierwszej wypowiedzi.
Może zrobiłem to trochę niejasno i na około, za co przepraszam.

Żeby jednak nie było wątpliwości:
Może po części masz rację, że pewna część widzów (nie koniecznie w wieku 20-) sięgając po ten film ze względu na głównego aktora, spodziewała się czegoś innego.
Nie zmienia to faktu, że każdy oceni go na tyle, na ile mu się spodobał i według własnego gustu.
Mam 30 na karku i oceniłem film na 2, bo najnormalniej w świecie mi się nie spodobał. Nie obejrzałem go ze względu na Jasona Stathama, nie spodziewałem się kina akcji, wybuchów, pościgów i mordobicia, a właśnie filmu tego pokroju.


OBAWIAM SIĘ ZATEM, ŻE TWOJA TEZA MOŻE NIE MIEĆ ODZWIERCIEDLENIA W RZECZYWISTOŚCI, BO NIE MA REGUŁY.
PIĘTNASTOLATEK MOŻE DAĆ 8,9,10, A TRZYDZIESTOLATEK, CZY KTOŚ STARSZY OCENIĆ NA 1,2,3,4.

Pozdrawiam

Kolego,
Nie nakazuję nikomu oceniać tego filmu bo ma więcej niż 20, czy 25 lat. Jestem zdania, że z różnych przyczyn w tym także wieku i bagażu doświadczeń część użytkowników filmwebu nie jest w stanie w pełni docenić tego filmu. Kropka. Nie zamierzam już tego powtarzać. Przeczytaj jeszcze raz na spokojnie pierwszy post. Pierwsze dwie osoby które udzieliły odpowiedzi w tym temacie nie miały problemu z jego zrozumieniem. Tobie też się uda. Pozwodzenia ;-)

nie chce mi się czytać twoich wypocin, a było tego trochę. Przewinąłem, bo coś z nicku było zielonego, sorry, jeśli za dużo i wcześniej się nie udzielałeś, ale jeśli tak to wracaj do Lego ninjago ciołku. Po twoich ocenach widać, że bardzo dobre filmy oceniasz po połowie 5/10 także twoja ocena jest z dupy i nie ma sensu brać cię pod uwagę. Siedzisz na filmwebie jakiś tam czas, a dalej nie dotarło do pustego łba jak się tu ocenia.... Może 1500 ocen to za mało, nie wiem... wiem natomiast, że jesteś upośledzony umysłowo amebo intelektualna buhahha. Zapewne pornola, którego nakręcił z tobą tata oceniasz wyżej...

Zgadzam się z Tobą kolego, i podzielam Twoje zdanie.
Jak się okazuje, ten film akcji nie jest filmem akcji dla każdego :)

Podszedłem do niego z dużym dystansem. To dopiero trzeci "Stathamowy" film jaki widziałem.
A tu proszę, niczego sobie dramat. Daję lekko naciągane 8, w dobrej wierze, że pan Jason aktorem prawdziwym jest :)

Ps.
Według mnie Buzek pasowała do roli, wstydu nie przyniosła.
Trafny wybór, dobrze, że nie wybrali jakiejś laluni.

Film bardzo dobry, rola naszej rodaczki też dobrze zagrana a postac i typ urody doskonale pasowały do roli. Z pełnym przekonaniem dalam 9. Z chęcią obejrzę go jeszce raz. Statham pokazał cos wiecej, niz tylko sprawnośc fizyczną

Z całym szacunkiem ale jeśli ktoś ocenia film Koliber na równi ze Skazani na Shawshank to chyba jest lekka przesada. Dialogi w tym filmie były żałosne, wręcz czasem miałem wrażenie że to komedia.
Scenariusz na fajny film, niestety dialogi ubogie i wszystko pokazane jak na tacy, nie pozostawiono miejsca na własne domysły które moim skromnym zdaniem znacznie podniosłoby ocenę filmu.
Agata jak to Agata B. budzi kontrowersje swoją urodą warsztatem i koligacjami rodzinnymi.

Też racja, mogli dobrać jaką blond piersiastą o botoksowanych ustach :)

Dlatego proponowałbym administratorom portalu by dodali kategorię wieku dla użytkowników. Można by wtedy statystykę wprowadzić w jakiej kategorii wiekowej dany film był odebrany.

Mieszczę się w przedziale wiekowym 30+ i moją oceną jest zaledwie 4.
W filmie nie ma niczego odkrywczego czy szokującego. Takich obrazów są dziesiątki. Zraża natomiast słaba gra aktorska Agaty Buzek. Już J.S. jest wiarygodniejszy.
Innym aspektem jest przedstawienie polki w Londynie. Nie tędy droga...

a czy tylko film szokujący czy odkrywczy może robić wrażenie? każdy robiłby tylko po jednym filmie z każdej epoki i tematyki, bo przecież temat wyczerpany. niedorzeczność.

dziwi mnie krytykowanie Buzkowej, bo lubi się ją czy nie, nie wiem kto jeszcze dzisiaj odważy się podważyć jej warsztat. Czasy głupiego krytykowania za tatusia mineły. No ale chyba jak ze Steczkowską, na to ciągle potrzeba czasu.

a ciekawi mnie dlaczego nie odpowiada Ci przedstawienie polki w Londynie, co według Ciebie powinni pokazać? Tylko pijanych polaków zataczających się wieczorami?

Im więcej filmów oglądasz i zapamiętujesz tym mniejsze wrażenie robią produkcje przeciętne. Ta jest właśnie taką przystawką do obiadu. Ręce zajęte, książki mnie ma jak trzymać to przy kotlecie można w telewizor popatrzeć.
Nie oceniam Agaty Buzek poprzez pryzmat ojca. To jest ocena konkretnej roli w konkretnym filmie.
Znam kilka osób na emigracji i wiem, że zachowują się tak, że trudno na pierwszy rzut oka odróżnić ich od autochtonów. Są to normalni ludzie z rodzinami i legalną pracą. Jako Polak wolałbym taki obraz naszych rodaków i przekaz o nich wysyłać w świat, a nie dziwny i kontrowersyjny.

Zgadzam się mimo iż nie mam wielkiego bagażu doświadczeń za sobą i nie jestem wielkim koneserem kina. Nastawiłem się na kolejny film z serii "Jason prowadzi super samochód i rozbija szajki gansterów", a dostałem coś znacznie lepszego :). Co do roli naszej rodaczki, jej uroda może i nie jest na pułapie Hollywodzkich Aktorek ale wciąż jest ładną kobietą pasującą do tej roli.

Kocham Cię za tę wypowiedź :)

Film mnie zaskoczył dojrzałym podejściem do tematu i realizacją. Taki inny od pozostałych z panem JS (chociaż kilka naprawdę mi się podobało). Poza tym, Agata Be daje radę ; )


PS. nie skaczcie sobie do oczu z powodu wzmianki o wieku. założyciel tematu wyraźnie zaznacza, że jest to przypuszczenie wynikające z tematyki i formy całego obrazu filmowego. Nie odmawia młodym i bardzo młodym ludziom dojrzałości.... Coś mam wrażenie, że zgodnie z porzekadłem "uderz w stół...." agresją reagują właśnie CI niedojrzali.... niezależnie od wieku.

Ja bym wolała być w grupie wiekowej 20-, ale jestem 20+ i nie, kurcze, bagaż ponad 700 ocenionych filmów nie pomógł mi dostrzec tej głębi... :c <smuteczek>

W 100% się zgadzam z tym co napisałeś.

Po przeczytaniu opinii o filmie, przełożyłam oglądania na inny termin. Podchodziłam do niego z pewnym dystansem, aż do dzisiaj. Spodziewalam się kolejnego, ,mordo bicia‘‘ wykonania Jasona <uwielbiam go>. Dziś stwierdzam że film jest dobra, wręcz b.dobry. Gra Jasona rewelacja. Co do Agaty pokazała że jest dobrą aktorką. Fajnie że Krysi nie zagrała jakaś sex_bomba, a kobieta o przeciętnej urodzie

Film jest kiepski i nie rozumiem czemu niektórym się podoba. Bardzo mało się w nim dzieje i nie chodzi mi o mordobicia czy pościgi ale o jakąś intrygę, zwroty akcji których po prostu brak. Bardzo nudny film.

Bo o nic z wymienionych przez Ciebie rzeczy nie chodziło. Film głównie obchodzili niejednoznaczni bohaterowie ich psychika, decyzje, motywacje, relacje, bez oceniania. I jak dla mnie film miał swój klimat i się ze swojego zadania wywiązał.

Ja mam 24 i film jest bardzo dobry czekałem dawno na taki film z Jason Statham dość już miałem filmów jak "Adrenalina" gdzie w pojedynkę jam wybija xxx ludzi lubię go ale takie filmy mi się przejadły w końcu zagrał w czymś innym przed chwilą go obejrzałem i spodziewałem się kolejnego nudnego filmu ale teraz po obejrzeniu jestem pod wielkim wrażeniem nie spodziewałem się tak dobrego filmu cytując "Zarzut, że aktorka grająca zakonnice nie jest wyjątkowo ładna jest bezsensowny" ja nie rozumiem czegoś takiego jak można oceniać film a tym bardziej aktora/ke po wyglądzie ? przecież tu chodzi o umiejętności aktorskie a nie na wybory miss żałośni są ci ludzie którzy oceniają aktorów po wyglądzie brzydzę się takimi aktorami a Agata Buzek moim zdaniem zagrała dobrze pasowała do tej roli nie ma co czytać durnych komentarzy 15-latków którzy chcą tylko oglądać gole cycki na ekranie banda onanistów !!. a za film daje 8/10 conajmniej.pozdrawiam

hehe, banda onanistow :) Podoba mi sie twoja wypowiedz i dzieki niej oraz kilku innym mam ochote zobaczyc ten film.

już teraz wiem co oznacza w filmach b.o. :)

Daj spokoj, mam grubo ponad 30sci i uwazam film za nieco banalny. Owszem byl inny nich dotychczasowe mordobicia Stathama, ale szalu nie ma.

Prostacy tez mają dziś dostęp do internetu. Taki świat.

? Rozwin nieco wypowiedz.

Tak sobie czytam te wszystkie wypowiedzi i myślę, że twórcy filmu zacieraliby łapki z radości, widząc że aż takie emocje wywołuje ich film. Sami pewnie na to nie liczyli, bo i nie ma zbytnio o czym gadać. Prawda jest taka, że Statham, pomimo niezaprzeczalnych walorów i inklinacji do gry w filmach spod sztandaru "zabili go i uciekł" nie jest gościem, który umie wiele więcej ponad robienie groźnych min i podnoszenie adrenaliny (sobie albo nam) i dobrym aktorem nie jest. Co widać. Film też jest słaby i o niczym. No niby o coś chodzi ale błagam, kogoś kto widział więcej niż 10 filmów to porywa? Mamy motyw faceta "z przeszłością", uwikłanego w spiralę przemocy, który kroczy przez twarde życie i sam jest już tak stwardniały od tego życia, że aż strach na niego spojrzeć. I jest spłoszona kobietka, dobra zakonnica - mimoza, która trochę jest nim zafascynowana, a trochę się boi, a w zasadzie to nie wie o co jej chodzi. Od początku wiadomo jak się ta znajomość skończy, a mieszanie w to duchowego rozdarcia Agaty między służbą bogu, a mięśniami Stathama + motyw podrzucania zdjęcia córeczce + nieśmiertelny motyw zemsty okraszone ckliwo dramatyczną muzyką dają efekt po prostu mierny. Można to obejrzeć, jasne. Ale po co? Jest tyle filmów na świecie, że serio nikt nie umrze jak tego nie zobaczy. To nie jest dobry film.

Ja tego filmu nie będę oceniał, żeby nie zaniżyć jego średniej, ponieważ jestem to winien Stathamowi. Ale po prostu jak patrzę na tą buzkową, z jej fatalnym, koszmarnym akcentem, rozdającą żarcie bezdomnym, którzy nawiasem mówiąc przemawiają po polsku, to się zapytuję : co ja tu k... robię?!?!?!? Nawet nie wspomnę o opinii, którą amerykanie sobie o nas tym samym wyrabiają. Film może być dobry, ciężko powiedzieć. Dałem rady obejrzeć do momentu wypowiedzenia przez buzkową szóstego zdania: Dżosef, ajm gołing to kol dejwid i dałem sobie spokój. Fatalna jest tak kobita.

Czy Brytyjczycy czy jakikolwiek widz oglądający ten film.

Obstawiam, że taki akcent miała specjalnie ;)

Zgadzam się.

Mam 31 lat, ale albo rzeczywiście jestem "nie dojrzały", albo ten film jest po prostu super na siłę i ekstra sztuczny... Gra buzkowej ... bez komentarza... po prostu źle się oglądało.

http://www.imdb.com/title/tt1893256/ratings?ref_=tt_ov_rt

Drugi ranking przedstawia oceny ze względu na wiek. Jak widać najlepiej ten film oceniają osoby poniżej 18 roku życia :)

Zgodzę się, iż film ma do zaoferowania coś więcej niż typowa nawalanka ze Stathamem, ale niestety średnio to wyszło.

Taaa... tylko, że osób poniżej 18 roku życia w tym rankingu jest garstka, w porównaniu z resztą. Stąd trochę wyższa średnia. ;)

Tylko, że to nie ma większego znaczenia. Można mieć wątpliwości, gdy oceniło film tylko 20 osób, ale nie przy ponad 300 głosach. Średnia ukazuje, że film lepiej oceniają osoby poniżej 18 roku życia (nawet jeśli średnia lekko zawyżona) to wciąż jest to zaprzeczeniem tego co napisał autor tematu podpisując to hasłem "z pewnością".

Z pewnością to on się myli :)

Zgadzam się w 100%! Film jest bardzo dobry, jako dramat. Ale niektórzy widocznie nie potrafią przed obejrzeniem filmu sprawdzić jakiego gatunku jest dany tytuł i myślą, że jak w obsadzie jest Statham, to będzie od razu kino akcji. I od takich niemyślących istot w wieku gimnazjalnym później są niskie oceny. A wg mnie to najlepszy film ze Stathamem, a zaznaczę, że filmy akcji również lubię.

Podpisuję się obiema rękami.

Film mi się podobał. Nie rozumiem jak można powiedzieć, że film jest nudny, brakuje mu akcji, a następnie wystawić najniższą ocenę. Trzeba być bardzo pustym człowiekiem, aby po obejrzeniu tego filmu zadać pytanie "gdzie jest akcja?" lub przynajmniej mieć zamknięty umysł. Ponieważ ewidentnie w tym filmie nie o to chodziło.

Nie twierdzę, że film jest zły. Problem tego filmu polega, oczywiście jak dla mnie, na tym, że próbuje wyjść poza konwencję kina sensacyjnego, z jakim utożsamia się Stathama. Próba zrobienia kina ambitnego akcji, dramatu, ale jak dla mnie nie do końca to wyszło. Film jest przez to jakiś taki nierówny. Nie wiem czy to wina tego, że główną rolę gra Statham, trochę chyba tak. Zaznaczam, że jest to tylko moja opinia, poza tym uważam film za niezły, z dobrą grą Buzek i niezłą Jasona, przede wszystkim zaś bardzo ciekawy pomysł. Coś tu jednak do końca nie zatrybiło. Chodzi o to, że ja oglądając film, wchodzę od razu w konwencję, a w tym przypadku miałem problem. Doceniam jednak próbę.

Masz absolutną rację. Tak samo jest na forum filmu "Revolver" także z Jasonem, gdzie nie mam tam typowej akcji, a ludzie spodziewali się mordobicia.

film kiepski niestety...:-(

Napiszę tylko "zwymiotuje, albo nie"

Haha jak mój ojciec sobie ten film puścił myślał Jason będzie akcja . I po 20 min wyłączył kurde co to ma być totalna nuda

Tak,dramat. Ale nie jako gatunek filmowy tylko jako totalny dramat.

Wielkie dzieki za ta odpowiedz, wyglada na to ze masz 100% racji,. Wiekszosc chyba spodziewala sie kolejnego filmu akcji i nie potrafili sie pogodzic z faktem, ze dostali cos zupelnie innego. Film rewelacyjny, znakomicie oddaje klimat wspolczesnego Londynu, Statham przeszedl samego siebie, a pani Buzek mnie doslownie zauroczyla. Aktorzy idealnie dobrani do roli!