Jeśli komuś (jak mnie) nie podobały się inne jego filmy, to ten z pewnością również się nie będzie podobał.
Bezpowrotnie stracone 40 min, tyle wytrzymałem. Zupełnie bez sensu i bez fabuły.
Mam to samo zdanie. Ja przestałem oglądać mniej więcej wtedy, gdy ci nastolatkowie próbowali odjechać autem od tych szaleńców i zaczęła się większa jatka. Dalej sobie odpuściłem, bo minęła ponad 1/3 filmu, a ja wciąż nie wiedziałem o co tam chodzi - czy on miał mnie przestraszyć, rozśmieszyć, zażenować? Całkiem bez ładu i składu... No chyba, że zamiar był taki, by film był o niczym. To wtedy racja - był w tym rzeczywiście dobry.
po 1 oni nie sa nastolatkami mieli ponad 20 l po 2 film dobry wiec co ci nie pasi
Są czy nie są... to mało ważne. A co mi nie pasi? No przecież napisałem wyżej - film kompletnie jest O NICZYM.