bo potem w wyszukiwarce 2x jest "Krótki film o zabijaniu". Nie mieszajmy
Właśnie szukam odpowiedzi na to pytanie, to jest ten sam film ale skrócony czy zupełnie inna opowieść?
Ten film nazywa się właśnie "Dekalog V" i jest częścią serialu/cyklu "Dekalog". A "Krótki film o zabijaniu" to kinowa, poszerzona wersja "Dekalogu V". Tak jak "Krótki film o miłości" jest rozszerzoną wersją "Dekalogu VI"
Ten film nazywa się właśnie "Dekalog V" i jest częścią serialu/cyklu "Dekalog". A "Krótki film o zabijaniu" to kinowa, poszerzona wersja "Dekalogu V". Tak jak "Krótki film o miłości" jest rozszerzoną wersją "Dekalogu VI"
Czyli ogólnie wychodzi na to, że można sobie odpuścić Dekalogi V i VI i zamiast tego obejrzeć krótkie filmy o zabijaniu i miłości, tak?
Teoretycznie tak, chociaż różnią się drobnymi elementami. Np. w "Dekalogu V" bohater powtarza na końcu "Nienawidzę! Nienawidzę!", a w kinowej wersji ("Krótki film o zabijaniu") już tego nie ma. Ale to są szczegóły
Hmm, wyszłam z założenia, że chyba bardziej się opłaca obejrzeć krótkie filmy. Skoro są wersjami rozszerzonymi...
jak "krótkie filmy są wersjami rozszerzonymi"?! Krotki film o zabijaniu i Krotki film o miłości są właśnie DŁUŻSZE niż te wersje z Dekalogu... A może lepiej obejrzeć wszystkie?
lol, teraz zczaiłem, że "krótkie filmy" to chodzilo pani o tytuły, a nie że są krótkie. kurde, jak głuchy z niemową ;-)
Był film kinowy "Krótki film o zabijaniu", "Dekalog V" to tytuł telewizyjny z dodatkową sceną, której nie wyczajam.