ja też ;)
Spoko film, raczej dla fanów "Teda" , czy komedii Apatowa niż lukrowanych kom-romów o współczesnym Kopciuszku i księciu z bajki.
Ironia, czarny humor, brytyjskie podejście trochę po bandzie.
Ja także się dziwię, że ocena jest aż tak niska. Film zabawny, oryginalny. Humor nieco wulgarny, ale nie przesadzony, wystarczy luźno do niego podejść.
Zrobiłem wielkie oczy jak zobaczyłem jaka niska ocena po obejrzeniu. Ja się uśmiałem i polecam wszystkim, których bawią niezręczne momenty :D Ostatnia scena miażdży, tyle w temacie :p
tez sie zastanawiam, ja dawno sie tak nie uśmiałam na komedii romantycznej, teksty mistrzowskie i ciekawy scenariusz, nie wiem czego wiecej chcieć, najwyraźiej niektórym ludziom nie dogodzisz :)
Je też miałam ubaw i to nie raz. Szczerość niektórych bohaterów powala na łopatki.
Ten film w swoim gatunku to wręcz rewelka,mimo,że nie jestem fanem tego typu filmów to ten masakruje wręcz konkurencję a szczególnie z ameryki gdzie komedie zamiast śmieszyć to wręcz żenują swoim poziomem.
może nie jest to taka typowa komedia romantyczna bardziej taki romans po prostu ale genialnie przedstawiony :)
To samo pomyślałem, gdy zobaczyłem tak niską ocenę na Filmweb. Już dawno tak się nie uśmiałem się na komedii :)
Odpowiem:
bo "humor" w tym filmie jest żenujący (zwłaszcza w wykonaniu tego tam kumpla Męża). Żarty powodowały u mnie raczej chęć wejścia pod stół niż uśmianie się.