Wiele jest filmów o tej tematyce (zemsta za wymordowanie rodziny) , jedne są gorsze drugie lepsze. Ten jest dobrze zrobiony.
To, że partnerem Briana Bonswortha jest 12-letni dzieciak, który zna wszystkie gangi w mieście i pomaga mu szukać tych złych bandziorów, a sam jest synem policjantki. GŁUPOTA NA MAKSA!
Film na początku był jeszcze nawet ciekawy ale im dalej to tym gorzej. Spodziewałem się czegoś na tyle dobrego co poprzedni film z...