bo wysłał im kasę i nie chciał żeby ktoś ich dorwał z powodu kasy

Dzięki, no właśnie też mi się tak wydaje, że o to chodzi, chciałem zobaczyć czy dobrze kumam :)

Może to był taki jego mały fetysz, lubił jeść papier, i w ostatnich chwilach życia nie potrafił odmówić sobie tej przyjemności.
A tak serio to takie samo zdanie mam jak timebreaker, inaczej tego nie możena zrozumieć, jest to dość oczywiste.

No niby oczywiste, ale myślałem, że mogłem coś przegapić w trakcie filmu i źle to zrozumieć... Dziękuję, czas się zabrać za oryginalną wersję... :)

Zeżarł bilet żeby Statham się nie dowiedział gdzie dokładnie jechał, bo wiedział tylko, że w Oregonie .

Utah.Zjadł kwit nadania paczki,żeby nikt nie odgadł,gdzie dokładnie jechał,ale....policja przed przesłuchaniem sprawdza tożsamość rutynowo,oprócz tego,gdy wydało się u bandziorów,że nie jest tym kto miał przyjechać,sprawdzili jego prawo jazdy więc gdyby chcieli dotrzeć to by dotarli....Film dobry,napięcie,obsada,zaskakujące zwroty akcji 7/10

Fakt, trzyma w napięciu, ale samo zakończenie, jak i gra aktorska, rewelacyjne nie były. 6/10 ode mnie, można to było lepiej zrobić.

Ja myślę, że nie o tyle policja, ale pewnie zjadł jakby Statham miał wrócić przeszukać ciało, bo nie było hajsu w torbie. Bo gdyby sprawdził od razu torbę, to może by zdążył wrócić do pociągu.