być Dumb. Bo tylko głupek wybiera się w takim odzieniu na taki mróz. Przecież nikt ich nie gonił mogli w czwórkę na spokojnie przygotować się do wyprawy. Ciepłe ubrania, łopaty, termosy z czymś ciepłym itd. Ale jest Numb czyli Zdrętwiały z zimna oczywiście. W taki mróz by im uszy i nosy poodpadały... :-)
Przez cały film czwórka głupków szuka w lesie zawalonym śniegiem złotych monet, raczej nie ma to nic wspólnego z thiler-em!
co Kumiko po obejrzeniu filmu „Fargo”. Ktoś chętny na wspólną przygodę w poszukiwaniu złotych monet? Współrzędne już mamy :]
Wbrew pozorom całkiem niezły film – podobała mi się przede wszystkim charakteryzacja, bo naprawdę dało się poczuć to przenikliwe zimno, które smagało głównych bohaterów oraz to, jak bardzo...
Film, choć niskobudżetowy, jest dobrze nakręcony, aktorstwo przyzwoite i - mimo, iż nie jest dziełem wybitnym - zapada w pamięć. Nie ma w nim taniej sensacji. Jest czwórka ludzi rzuconych w sytuację, która ich wyniszcza. Mróz można by uznać za symbol tego, co dzieje się z ich duszami i moralnością.
Wbrew pozorom...
Jak na zimową noc przed TV oglądało się całkiem przyjemnie i z zaciekawieniem do samego końca. Wiadomo, nie był to film jakiś wysokich lotów, ale ten zimowy klimat, wizja zdobycie łatwych dużych pieniędzy i utrata rozumu przy tym sprawiło że zamiast spać wybrałem dokończenie filmu do końca i nie zawiodłem się ;)
Kto to jest ten John Down? o którym mówi policjantka przez tel na koncu filmu że Cormac Leith zostanie jako on skremowany.
Will (Jamie Bamber) i Cheryl (Marie Avgeropoulos) próbują zarobić pieniądze na wszelkie możliwe sposoby. Pewnego dnia w ich ręce trafia odbiornik GPS, który wskazuje im drogę do skradzionego, zakopanego pod śniegiem złota. Aby dotrzeć do skarbu, muszą połączyć siły z inną parą - tajemniczymi autostopowiczami. Gdy są...
więcej