Największym mankamentem tego filmu, przynajmniej rzeczą, która mnie rozczarowała najbardziej, była postać Deana Moriaty'ego. Czytając książkę, malował mi się obraz osoby popadającej w manie, "płonącej", a całe to jego szaleństwo życia było niezwykle pociągające. Byłam ciekawa, jak ten szaleniec zostanie przedstawiony...
więcej