A na pewno od zidiociałego kibola. Mądre, wzruszające kino drogi osiołka. Przestańcie żreć tyle mięsa!
Film z pewnością ciężki do oceny, są w nim momenty piękne jak i te niemal kiczowate. Historia osiołka naprawdę wyciska łzy, pokazując, jaką istotą jest człowiek. Co ciekawe, myślę, że gdyby zamiast osiołka główną rolę w odrobinę inną historię wplatać na przykład dziecko, film nie wywołałby takich emocji. Chodzi pewnie...
więcej
Nie wiem kto pisal info o filmie, ale chyba go nie ogladal.
Film nie jest o barwnych postaciach ludzkich, bo zadna postac nie jest barwna.
Czlowiek, to brzmi dumnie. Cyrkowa "artystka" z problemem alkoholowym, kibolska patologia, rzeznicy, mordercy norek, wkladajacy im w odbyty elektrody, mysliwi, jakies...
Dlaczego film, który zgarnia Nagrodę Jury na najbardziej prestiżowym festiwalu świata zostaje pominięty w każdej kategorii na rodzimym festiwalu branżowym? Proszę, niech mi ktoś to wytłumaczy.
Większość opinii negatywnych, zatem moje nastawienie było sceptyczne. Muszę jednak stwierdzić, że film jest godny uwagi. Artystyczny i na swój sposób wizjonerski. Nie sposób nie docenić pracy operatora i oprawy muzycznej. Znajdzie się kilka eksperymentalnych zabiegów z pozoru nie pasujących do całości, ale w ogólnym...
więcejuczta dla oczu i uszu. Fabularnie, jest zgryz, bo to jakaś taka historia rwana, nie idzie ładnym jednym cięgiem , a tak jakoś skacze na boki i wprowadza dezorientację. Niektóre sceny totalnie niepotrzebne. Paweł Mykietyn i ta muzyka w odpowiednich momentach super, zdjęcia również zapierają dech.
ujęcia z "farmy" gdzie io jest z innymi osłami jest z Zagórza Śląskiego kolejna scena z dziećmi również w tle widać tamę na jeziorze Bystrzyckim, pod którą jest nagrana końcowa scena
Ten osiłek jest bardziej ludzki niż wszyscy ludzkie postaci, które występują w tym filmie, razem wzięte. Nawet ksiądz jest emocjonalnie bardziej ubogi od tego zwierzęcia. Nie pojmuję tej prostej krytyki, która pojawia się tu i ówdzie, że to nużące albo jeszcze jakieś inne, niedbałe. To oniryczna opowieść taka jak sny...
więcej
Bogactwo tego filmu aż przytłacza, naprawdę trudno go ogarnąć zwykłym rozumem: na początku niezły cyrk, poźniej konie, wilki jakieś, robo-pies (lub cokolwiek to było) no i w końcu dużo krówek.
A to tylko same zwierzęta, o ludziach nawet nie wspominając (choć w sumie to też zwierzęta).
No bo ludzie to wiadomo, samo...